“Migrantom oraz uchodźcom pomagamy nie z racji bycia miłosiernymi, lecz z racji sprawiedliwości. Im się to po prostu należy” – podkreślał w homilii abp Adrian Galbas SAC. Jako społeczność solidarna z osobami w drodze, uchodźcami oraz migrantami, mieliśmy okazję wspólnie spędzić niedzielne popołudnie. Była to okazja do rozmów, modlitwy, ucieszenia się sobą nawzajem. Czasem tak niestety bywa, że to, co zwyczajne i normalne, wcale nie musi być oczywiste. Za nami świętowanie 111. Światowego Dnia Migranta i Uchodźcy.

Żyjemy w czasach dużych zmian, które dotykają społeczności globalnej. Jako Europa, w tym Polska, jesteśmy ich uczestnikami: od lutego 2022 r. toczy się krwawy konflikt Rosji z Ukrainą, fala cierpień przelewa się przez Bliski Wschód, nie gasną wojny domowe w krajach afrykańskich, spirala agresji nakręca się w Azji. Procesom tym często towarzyszy dezinformacja rodząca populizmy i demony, o których do niedawna myśleliśmy, że należą do historii naszego społeczeństwa: odwrócenie się od wartości takich jak solidarność, wzrost agresji wobec obcokrajowców, nasilający się nacjonalizm. Jakby tego było mało, procesy dezintegracji naszych społeczności pogłębia się przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji. Granica pomiędzy faktami a mitami zaciera się w tempie dotychczas niespotykanym. Świetnie ma się przy tym przemysł zbrojeniowy.



Kolejny Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy był dla naszego środowiska przede wszystkim okazją do ucieszenia się sobą, własną obecnością. Mimo wielu tragedii i niepowodzeń, napięć społecznych, które przelewają się także przez Kościół, chcemy budować przestrzeń spotkania i wsparcia. Niezmiennie ważne dla całego JRSu pozostają pragnienia towarzyszenia, służenia oraz rzecznictwa osób pozbawionych domu, wykorzenionych, szukających swojego miejsca – migrantom oraz uchodźcom. Naszą misją nie jest mówienie o Ewangelii. Pragniemy ją wcielać w codziennym życiu.
Tegoroczne obchody rozpoczęliśmy od wielokulturowej oraz wielojęzykowej liturgii Mszy Świętej. Modlitwie przewodniczył metropolita warszawski, abp Adrian Galbas SAC. Była to okazja do dziękczynienia za dobro, którego jesteśmy świadkami, jak również proszenia Boga o łaskę miłosierdzia, dla wszystkich cierpiących z powodu wojen, prześladowań i niesprawiedliwości. Biskup w homilii rozróżnił pomaganie z racji na miłosierdzie, tj. zupełnie dobrowolne, bez żadnej przyczyny oraz powodu, od niesienia pomocy, która wypływa ze sprawiedliwości. Ta ostatnia po prostu się należy. W licznych nawiązanych do przesłania papieży Franciszka oraz Leona, wskazywał także na potrzebę pracowania nad mądrym i sprawiedliwym prawem. “Odpowiednie regulacje powinny bronić potrzebujących migrantów oraz uchodźców, jak również interes i bezpieczeństwo wspólnot, które solidarnie taką pomoc pragną nieść” – wskazywał biskup.



Kolejną częścią spotkania był piknik oraz rozmowy. Można było spróbować tradycyjnych dań z krajów Azji Środkowej, Bliskiego Wschodu, Afryki czy Europy Wschodniej. Bp Adrian rozmawiał z wieloma cudzoziemcami, którzy chętnie dzielili się swoimi historiami i codziennością w Polsce. Byliśmy razem. Jako Kościół i ludzie. Wszak Kościół to ludzie. W uczestnikach spotkania szczególnie wybrzmiewały słowa papieża Leona XIV. W tegorocznym przesłaniu na Dzień Migranta i Uchodźcy zwrócił on uwagę na to, że wszyscy poszukujący domu i przyszłości poza swoim krajem mogą być świadkami nadziei… Tej ostatniej potrzeba nam bardziej niż dotychczas.



Jezuicka Służba Uchodźcom (JRS) to międzynarodowa organizacja złożona i prowadzona przez jezuitów. Obecnie działa w 58 krajach, w Polsce od 2022 r. Na terenie naszego kraju aktualnie prowadzone są trzy centra (Warszawa, Nowy Sącz, Poznań), w których udzielana jest pomoc migrantom oraz uchodźcom.